Nowa Synagoga podpalona podczas Pogromu Listopadowego, tzw. Kristallnacht, fot. polska‑org.pl
Nowa Synagoga podpalona podczas Pogromu Listopadowego, tzw. Kristallnacht, fot. polska‑org.pl
Prześladowania Żydów w Breslau, tak jak i na pozostałych terenach Rzeszy, rozpoczęły się po dojściu nazistów do władzy w 1933 roku. W kwietniu wprowadzono ustawę o stanie urzędniczym, która nakazywała zwalnianie Żydów ze służby państwowej i zakazywała im wykonywania wolnych zawodów, m.in. prawniczego. Wiele osób straciło wówczas źródło utrzymania. Jedną z nich był breslauerski kolekcjoner Ismar Littmann, który w 1934 roku popełnił samobójstwo.
We wrześniu 1935 roku uchwalono ustawy norymberskie, które pozbawiały Żydów praw obywatelskich, ochrony prawnej i własności. Obciążono ich również specjalnymi podatkami w przypadku opuszczania terenu Niemiec.
W 1938 roku rozpoczęto akcję „aryzacji” przedsiębiorstw na wielką skalę na podstawie ustaw, które oddawały majątek Żydów do dyspozycji skarbu państwa. W następstwie tych wydarzeń także mieszkańcy Breslau decydowali się na dramatyczne kroki.
Kolejnym sposobem służącym stygmatyzacji i izolacji społecznej Żydów było wprowadzenie obowiązku noszenia gwiazdy Dawida od września 1938 roku i postępujące wykluczanie tej grupy z życia publicznego. Dwa miesiące później, w listopadzie 1938 roku podczas pogromu zdemolowano i spalono synagogi, a także domy i sklepy należące do Żydów. Żydowskiej młodzieży i dzieciom zakazano uczęszczania do niemieckich szkół.
Kolejnym etapem były masowe deportacje do miejsc masowej zagłady i obozów koncentracyjnych, w których zginęli m.in. kolekcjoner Max Silberberg i jego małżonka Johanna.